Jak działają ogniwa fotowoltaiczne?

Przy coraz bardziej wzrastających cenach energii elektrycznej, ludzie coraz częściej szukają sposobu na obniżenie rachunków. Można oczywiście znaleźć tańszego dostawcę prądu, jednak z pewnością warto rozważyć długoterminową inwestycję, jaką jest montaż ogniw fotowoltaicznych.

Jak działają ogniwa fotowoltaiczne?

Zasada ich działania jest bardzo prosta. Cząsteczka światła słonecznego, czyli foton, pada na płytkę krzemową. Tam wybija elektron ze swojej pozycji, wprawiając go w ruch. W ten sposób powstaje przepływ prądu. By mogło z niego skorzystać gospodarstwo domowe, konieczne jest zamontowanie inwertera, który przekształci wytworzony prąd stały w zmienny.

Cena montażu ogniw fotowoltaicznych

Jest niestety w dalszym ciągu dość wysoka, ze względu na wykorzystanie krzemu w procesie produkcji. Obecnie w laboratoriach trwają intensywne badania, które szukają sposobu na jego zastąpienie. Pozwoli to na znaczne obniżenie ceny ogniw. Cena ogniw zależna jest od ich rodzaju. Te z nich, które charakteryzują się najwyższą sprawnością, są również najdroższe. Z kolei te gorszej jakości odznaczają się relatywnie niską ceną.

Warto również wziąć pod uwagę powierzchnię dachu, na którym mają być zamontowane ogniwa. Mała powierzchnia wymaga montażu tych bardziej wydajnych, bowiem mniejsza ich ilość wytworzy taką samą ilość prądu, jak większa ilość słabszych wydajnościowo ogniw.

Możliwość dofinansowania

Na szczęście, Program Prosument pozwala na zainstalowanie ogniw fotowoltaicznych bez wkładu finansowego. Właściciel nieruchomości otrzymuje 40 % dotacji na montaż ogniw, a na resztę kwoty otrzymuje kredyt z niskim oprocentowaniem, które wynosi 1 % w skali roku.

Przyjmuje się, że mimo dość wysokiej ceny, inwestycja w ogniwa fotowoltaiczne zwróci się już po siedmiu latach. Dzięki niej można się cieszyć całkowicie ekologiczną i darmową energią elektryczną. Osoby, które ogniwa fotowoltaiczne budują z własnych środków finansowych, mogą rozważyć wybudowanie układu o wydajności większej, niż ich zapotrzebowanie. Nadwyżki energii elektrycznej można bowiem sprzedać w całkiem korzystnej cenie.